Nie ma idealnego związku. Nieporozumienia przecież się zdarzają.

 

Dobrze jest wspólnie patrzeć w tym samym kierunku. Mieć podobne oczekiwania co do związku. Wspólne zaangażowanie się, dostępność, żeby wesprzeć partnera czy partnerkę. W ten sposób tworzy się zaufanie, następnie poczucie bezpieczeństwa.

 

W kolejny związek wchodzi się z obawami, z lękami czy nie zostaniesz skrzywdzona/y. Chcesz być w związku, ale się boisz ponownie otworzyć bo wiesz jak to boli. W każdym nowym związku zderzysz się z tym, że w niektórych sytuacjach spojrzysz na wydarzenie lub na siebie bądź na inną osobę przez pryzmat przykrych doświadczeń. To jest normalne i potrzebujesz czasu, żeby nauczyć się od nowa spoglądać na to gdzie jesteś, z kim jesteś, tym co jest bez strasznych wyobrażeń co dalej.

 

Mediacje pozwalają na spokojnie wyrazić partnerce/partnerowi swoje obawy, lęki. Powiedzieć co przeszkadza, a co cieszy. Jako mediator jestem osobą bezstronną. Pomagam jak tłumacz wytłumaczyć to co próbujecie przekazać drugiej stronie, o co Tobie chodzi i odwrotnie. Pomagam Wam dogłębnie zrozumieć co czujecie, dlaczego, skąd to się bierze.

 

Celem spotkania jest porozmawiać o trudnych tematach. W domu najczęściej dochodzi do przekrzykiwania siebie. Każdy w tym samym czasie chce być usłyszany i zrozumiany. W gabinecie jest inaczej bo jest osoba trzecia, która prowadzi spotkanie skupiając się na tym, aby Wam pomóc we wskazaniu gdzie może leżeć problem i jak go możecie rozwiązać.